Opinia na temat książki Czas Żniw

@piratksiazkowy @piratksiazkowy · 2020-10-05 06:40:29
Przeczytane
Od razu zdradzę, że Czas Żniw bardzo mi się podobał. Ciężko uwierzyć, że to debiut Shannon, bo jak na debiut to książka jest bardzo rozbudowana, ma wiele wątków i postaci. Może miałem trochę wygórowane oczekiwania po przeczytaniu wielu pochlebnych opinii, ale zdecydowanie się nie zawiodłem.

Początkowo trochę przeraził mnie wykres z rodzajami jasnowidzenia znajdujący się na początku, ale ich nazwy są tak jasne, że podczas historii można domyślić się który za co odpowiada.

Paige z charakteru trochę przypomina mi Jude Duarte z trylogii Złego Króla - to dziewczyna z charakterem, po przejściach, mająca wiele osobistych problemów z którymi musi walczyć, jednocześnie starając się nie dopuścić do swojej śmierci. Nie do końca podobała mi się jej lekkomyślność w niektórych kwestiach, wręcz trochę naiwne podejście "jakoś to będzie". W niektórych momentach Shannon rzucała ją w jakieś absurdalne sytuacje z którymi w dziwny sposób sobie radziła. Nie wszystkie takie rozwiązania mnie kupiły.

Podobało mi się też przedstawienie Sajonu, jego struktury i sposobu działania. Z jednej strony widzimy przyjaźnie, a z drugiej brutalne wręcz traktowanie swoich podwładnych.

Dużym plusem jest dla mnie dystopijna konstrukcja świata - z jednej strony znajdujemy się w Londynie, ale nie jest to Londyn jaki znamy. Nawet sam Szeol umieszczony jest w taki sposób, że możemy sobie go bez problemu wyobrazić.

Rafaici i Emmici zostali ciekawie przedstawieni, szkoda tylko, że tym drugim nie poświęcono póki co wystarczająco miejsca w historii, ale podejrzewam, że zmieni się to w kolejnych tomach historii.

Zdecydowanie sięgnę po kolejne tomy i chętnie zapoznam się też z Zakonem Pomarańczowego Drzewa, bo spodobały mi się pomysły Shannon i rozbudowany świat jaki potrafiła tu stworzyć.
Ocena:
Data przeczytania: 2020-08-11
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Czas Żniw
3 wydania
Czas Żniw
Samantha Shannon
8.5/10
Cykl: Czas Żniw, tom 1
Seria: SQN Imaginatio

Sajon. Nie ma bezpieczniejszego miejsca. „Może nie wiesz, ale Żniwa nazywane są też dobrymi zbiorami. Wciąż mówią tak na ulicach: Dobre Żniwa, Zbiory Obfitości. Rozumieją to jako odbieranie nagrody, p...

Komentarze

Pozostałe opinie

Mój podstawowy problem z tą książką jest taki, że spodziewałam się, że będzie czymś zupełnie innym niż okazała się być. Bo prawdę mówiąc jest to typowa, naiwna młodzieżówka i można próbować bronić ją...

Druga połowa XXI wieku. Londyn. Stolica imperium, nad którym kiedyś nigdy nie gasło słońce. Dzisiaj lepiej nie poruszać się jej ulicami po zmierzchu. W ciemnych zaułkach fałszywi jasnowidze, którzy p...

@potarganerude@potarganerude

Muszę sięgnąć po nią raz jeszcze i dać kolejna szansę. Przeczytalam, ale nie znalazłam w niej nic co by mnie porwalo, chociaz pomysł super. Drugie podejście w przyszłości😄

Przeczytałam, ale BARDZO opornie mi to szło. Czy mnie to zadowoliło? No nie aż tak jak myślałam... Czy sięgnę po kontynuację? Może... gdy nie będę miała nic innego do czytania :P Książka jest ciekawa,...