W sercu każdego człowieka, moi przyjaciele, jest pragnienie domu. […] Nie lękajcie się tej tęsknoty! Nie uciekajcie od niej! Niech was nie zniechęca widok domów, które runęły, pragnień, które obumarły – mówił do polskiej młodzieży papież Benedykt XVI.
Ten ważny temat podejmuje w swej najnowszej książce o. Tadeusz Kotlewski SJ. Tworzenie „wspólnoty miłości” jest jednym z najtrudniejszych zadań stojących przed człowiekiem – począwszy od lat młodości, aż po pełną dojrzałość.
Czy można wyjść z duchowej bezdomności? Jak tworzyć klimat domu, który jest prawdziwą wspólnotą, a nie tylko przestrzenią między czterema ścianami? Jak tchnąć życie w dom, z którego najchętniej chciałoby się uciec? Co zrobić, by twój dom był miejscem zamieszkania Boga? Książka Czas domu pomoże Ci odnaleźć klucz do domu, za jakim tęsknisz.
Dom nie zamknie ludzkiej tęsknoty i tajemnicy, ponieważ w niej zawiera się cała jego symbolika i znaczenie. (…) Tęsknocie towarzyszy niepokój, bo czy odnajduję takie miejsce, czy stworzę taki dom? W czym wyraża się tęsknota człowieka za domem? W głębokim pragnieniu „ogniska domowego”, a ono ze swej strony sugeruje miejsce ludzkich spotkań. W nim czuje się swobodę i ona daje poczucie wolności, jest miejscem dialogu i akceptacji oraz miejscem mówienia i słuchania dobrych słów. W dzisiejszej dobie, gdzie tak wiele troszczy się o sprawy zewnętrzne, o wystrój domu – trzeba jeszcze raz podkreślić, że dom tworzą ludzie, a nie rzeczy.
Nie ma doskonałego miejsca na ziemi, dlatego też nie ma doskonałego domu. Nawet to „rzeźbienie” pełne miłości, to poszukiwanie, które rodzi się z miłości dwojga ludzi, naznaczone jest zranieniem i niezrozumieniem. Kształtowanie nowego człowieka w domu, odkrywanie nowego człowieka jest odpowiedzią na wołanie miłości, odpowiedzią na wołanie ludzi, którzy kochają. Khalil Gibran mówi tak o miłości: „Kiedy wezwie was miłość – idźcie za nią, aczkolwiek jej drogi są trudne i nierówne. A kiedy obejmą was jej skrzydła – ufajcie jej, aczkolwiek szpada ukryta w jej piórach może was zranić. A kiedy do was mówi – posłuchajcie, pokładajcie w niej ufność, chociaż jej głos może roztrzaskać wasze sny, tak jak północny wiatr niszczy ogród. Bo miłość może zarówno ukoronować, jak i ukrzyżować, może być waszym wzrostem, jak i waszym obumieraniem”.