Opinia na temat książki Czarne sezony
Przeczytane
Książka jest wspomnieniem, refleksją ocalałego z Zagłady polskiego Żyda. Człowieka, który przeszedł przez piekło warszawskiego getta, a następnie ukrywał się wraz z rodziną po aryjskiej stronie. Ktoś być może pomyśli "książka jakich wiele", lecz wg mnie nie jest to zwyczajna, kolejna literatura okresu II wojny światowej. Fakt, że styl jest nader patetyczny, lecz nie on tu jest ważny, tylko przekaz, a przede wszystkim utrwalenie osób, które autor pamięta i które dzięki niemu nie zginęły w odmętach historii. Na uwagę zasługuje także to, że wspomnienia pisane przez Głowińskiego miały miejsce kilka lat po wojnie, a on przedstawił je w taki sposób, jakim widział je, gdy był kilkuletnim chłopcem. Polecam!
Ocena:
Data przeczytania: 2021-12-29
× 5
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
/b14eaaf0-28c0-4b0b-98bc-9ae65aa3098e/n/czarne-sezony)
4 wydania
Czarne sezony
Michał Głowiński
8.8/10
Nad tą książką pracowałem przez cztery lata (1993-1997), ale o napisaniu jej myślałem już za młodu. Zadanie, jakie sobie wyznaczyłem, było skromne: postanowiłem zapisać wyłącznie własne doświadczenia...
Komentarze
Miałam w planach, a teraz sprawdziłam, że jest dostępna jako ebook, więc na pewno szybciej po nią sięgnę.
× 1
Pozostałe opinie
Ja rozumiem, że w getcie było ciężko i każdy kto przeżył musi uprawiać swoją martyrologię, ale niestety nie każdy jest literatem. Dzieło jak dla mnie zbyt patetyczne, fatalnie się czyta, zdecydowanie ...
@Figunia31
