Przeczytane
Książka charakteryzuje się bardzo optymistycznym podejściem do przyszłości ludzkości. Autor opisuje świat psychodelików i ludzi z kontrkulturowego nurtu, którzy pragną pozytywnie, nieliniowo zmieniać rzeczywistość. Uważa, że rozwój technologii prowadzi do zmiany naszej kultury w sposób wysoce nieprzewidywalny a jednocześnie zachowujący wartości ludzi buntujących się w latach 60-tych. Mimo zbyt optymistycznego, jak dla mnie, spojrzenia w przyszłość, pokazuje ciekawą subkulturę ludzi, którzy w jakiś sposób, różnymi, najczęściej nielegalnymi środkami chcą zmieniać siebie aby przekraczac to czym jest człowiek.W nieskomplikowany sposób pokazuje również uwikłanie współczesnego człwieka we władzę rozproszoną, która niepostrzerzenie przesiąknęła do wszystkich sfer naszego życia.