To książka, przy której się rozpływałam. Jedna z lepszych, na jakie trafiłam w tym roku. Pełna empatii, życiowej mądrości, doświadczenia i bliskości natury. Pokazuje różne oblicza macierzyństwa oraz prób przygotowania się do niego. Jednocześnie zachęca do świadomego przeżywania nadchodzących zmian, polegania na swojej intuicji, naturalnych produktach kosmetycznych i żywieniowych. To jedna z tych książek, które każda przyszła mama powinna przeczytać i wziąć sobie do serca.