Eva Argullo jest niespełnioną pisarką, a uzależnienie od alkoholu i burzliwych związków emocjonalnych niejeden już raz leczyła na terapii grupowej. W wieku dwudziestu lat opuściła rodzinny dom i zaczęła żyć na własną rękę. Miotała się między dorywczymi pracami, górami niezapłaconych rachunków i alkoholowo-narkotycznym odurzeniem. Nawet nieoczekiwany sukces książki napisanej na zlecenie nie przybliżył jej do upragnionej równowagi. Dopiero narodziny córki Amandy Eva odbiera jako cud emocjonalnego przewartościowania. Spisuje w pamiętniku adresowanym do Amandy wszystkie swoje doświadczenia. Nic nie ukrywa: ani przygodnych związków z mężczyznami, ani doświadczeń z narkotykami. Nie wstydzi się też swoich raczej miernych dokonań literackich.