W miarę jak z minuty na minutę poprawiał się nastrój Cleo, humor Holly Vine pogarszał się coraz bardziej. Stała w swoim pokoju przy oknie. To typowe - pomyślała. - Kiedy już udało mi się wymyślić genialny plan awaryjny, który miał naprawić moje chylące się ku upadkowi życie uczuciowe, to akurat musiało się rozpadać. No i totalna porażka...