Harry Burnett z anonimowego telefonu dowiaduje się, że ma dorosłego syna Davida, który w śpiączce leży w szpitalu. Czy przedawkował insulinę, czy miał się stać ofiarą morderstwa? David, wybitnie uzdolniony matematyk, zamieszany był w aferę Globescope - instytutu prognozowania, gdzie do niedawna pracował. Zginęło kilku kolegów z jego zespołu, których śmierć prawdopodobnie nie była przypadkowa. Henry Barnett postanawia na własną rękę rozwikłać zagadkę serii tajemniczych zamachów. Tli się w nim nadzieja, że jeśli nawet Davida nie da się uratować, może ocaleje jego cenny dorobek naukowy, gdy znajdą się zaginione zeszyty z notatkami. Nie wykluczone, ze David był umysłem na miarę Einsteina...