Zbliżają się wakacje i okres urlopowy, lecz w Ministerstwie Kultury i Sztuki panuje nerwowa atmosfera. Podobno obecny minister zostanie wkrótce odwołany ze stanowiska, a jego miejsce zajmie podsekretarz stanu - cieszący się złą sławą - Aureliusz Trybko. Tymczasem do Pawła Dańca zgłasza się Edward Różycki, właściciel antykwariatu w Ciechocinku. Mężczyzna twierdzi, że od jakiegoś czasu po mieście krąży pogłoska, jakoby ktoś odnalazł ocalałą macewę z przedwojennego cmentarza żydowskiego w Ciechocinku. Dotąd wszystkie macewy uważano za zniszczone przez hitlerowców podczas II wojny światowej. Antykwariusz informuje, że osoba, która jakimś sposobem weszła w posiadanie macewy, usiłuje ją teraz sprzedać i nawet sam otrzymał w tej sprawie anonimowy telefon. Paweł obiecuje, że przyjedzie do Ciechocinka, aby rozpocząć śledztwo oraz spotkać się ze znalazcą macewy.