@Park2Read · 2022-07-07 16:20:32

"Rana stworzona przez śmierć najbliższej osoby nigdy się całkowicie nie zagoi, pozostanie blizna. Jednak przechodzimy przez różne procesy uzdrawiania."

Wielu ludzi znajduje ukojenie w rytuałach żałobnych, pozwalających przebrnąć przez ten trudny czas. Jednym z takich etapów jest pogrzebanie ciała zmarłego, żegnając doczesne szczątki bliskiego przekraczamy ważną fazę procesu, która pozwoli nam ruszyć dalej…

Dla lekarza sądowego ciało zmarłego jest najważniejszym, często jedynym, źródłem informacji o tym w jaki sposób dana osoba zmarła. O specyfice swojej profesji, jak również o historii swoich zawodowych doświadczeń opowiada Shiya Ribowski w książce "Centrum śmierci." Jeden z najbardziej doświadczonych śledczych Nowego Jorku w bardzo drobiazgowy sposób przedstawia nam tajniki autopsji, używając do tego przystępnego języka, nie bombardując czytelnika trudnymi pojęciami z zakresu medycyny.

Wbrew pozorom "Centrum śmierci" to emocjonujący i naprawdę sprawnie napisany reportaż, który wciąga już od pierwszych stron.

Lekki język, humor autora i uważność z jaką wyraża się o swojej zawodowej codzienności sprawiają, że całość świetnie się czyta.

Myślę, że jest to pozycja zarówno dla tych, którzy chcieliby poznać tajniki medycyny sądowej, jak również dla fascynatów zagadek CSI i samego Big Apple, choć tutaj miasto to poznajemy z zupełnie innej perspektywy. 😉

Druga połowa reportażu dotyczy ataku terrorystycznego na WTC i zupełnie nowego rodzaju problemów związanych z identyfikacją zwłok, z jaką lekarze sądowi zetknęli się po wydarzeniach z 11 września 2001 roku. Jest to chyba po dziś dzień największe i najtrudniejsze przedsięwzięcie z jakim ten dział nauk musiał się- w szybkim tempie - zmierzyć.

Shiya Ribovsky okrasza swoją opowieść anegdotami i ciekawostkami z swego branżowego ogródka, a że praca jest jednocześnie jego powołaniem (a raczej całym życiem) maluje te obrazki z werwą i pasją. Polecam.

Ocena:

Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!

Centrum śmierci

Shiya Ribowsky, Tom Shachtman

8.1/10

Seria: Filia na faktach

Osiem milionów mieszkańców to osiem milionów sposobów na śmierć. Opowieść jednego z najbardziej doświadczonych śledczych z zakresu medycyny sądowej. Oto Nowy Jork, jakiego nie znałeś: podróż prz...

Komentarze

Pozostałe opinie

Książka ciekawa. W książkach med...

Książka ciekawa. W książkach medycznych poszukuję ciekawych opisów różnych przypadków. W tej sytuacji mamy do czynienia ze śmiercią, z różnymi jej sposobami. Po opisie książki spodziewałam się jednak...

@klaudia.t97

Reportaże są tym rodzajem książe...

Reportaże są tym rodzajem książek, po które sięgam dosyć rzadko, uprzednio wyszukując dokładnie te, które poruszają interesujący mnie temat. „Centrum śmierci” to wyjątkowa podróż w głąb Nowego Jor...

@zaczytany.tata

... Czy istnieje drugi śledczy...

... Czy istnieje drugi śledczy z zakresu medycyny sądowej, który o poranku pracuje nad sprawą podwójnego morderstwa, a o zmierzchu odprawia nabożeństwo w synagodze... Jest to reportaż Shiya Ribowsk...

@madbed

Jest to opowiadanie doświadczone...

Jest to opowiadanie doświadczonego śledczego z zakresu medycyny sądowej pracującego w Nowym Jorku. Opisywał jak wyglądała jego praca, a wzywany był do różnych przypadków i różnych miejsc. Kierował ró...

@onaczytanoca

➡️ Zobacz wszystkie opinie tej książki

Opinia na temat książki Centrum śmierci

Pozostałe opinie