„... takiego jak on zło nie brało w swoje szeregi, bo koniec końców, nawet diabła bawiło to widowisko.”
Cassandra Cooper to siedemnastolatka, która cieszy się pełnią życia.
Gdy pewnego wieczoru wraca nieco później z treningu pływackiego, zaczepia ją obcy mężczyzna, prosząc o pomoc. Pomimo sygnałów ostrzegawczych w głowie Cass postanawia pomóc nieznajomemu.
Bardzo szybko okazuje się, że to był błąd, dziewczyna zostaje wepchnięta do bagażnika, i trafia do willi bogatego polityka, jej życie zamienia się w piekło, a wola życia z każdym dniem staje się coraz mniejsza.
„Nie znajdziesz kogoś kto siedzi w piwnicy u jakiegoś wariata. To jeszcze gorsze niż trumna i śmierć. To gnicie bez żadnej nadziei."
Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej osiemnastego roku życia.
"Cassandra" gdy zobaczyłam na Tiktoku te książkę u jednej z dziewczyn wiedziałam, że muszę przeczytać tę historię i powiem Wam szczerze, zawiodłam się.
Z początku w książce panuje taki chaos, że kilka razy musiałam czytać daną stronę, aby ogarnąć, o co chodzi.
Co do scen, które podane są jako nieodpowiednie dla czytelników poniżej osiemnastego roku życia były, chociaż spodziewałam się mocniejszych opisów i bardziej rozwiniętych.
Autorka postawiła na zaczęcie i szybki koniec tych scen, dziewczyna zaczynała być bita i za chwilę już leżała skatowana na podjeździe.
Duży nacisk położony jest tu na opis tego, jakich sztuczek używał Klaus, aby zniewol...