Agnieszka to młoda, choć już niezupełnie, niegłupia przecież, ale zakompleksiona anglistka z bagażem kilku nieudanych związków. Właśnie odkryła kolejną zdradę ukochanego, czarująco beztroskiego żeglar...
Utknęłam na tej książce, choć miała być lekką oraz przyjemną lekturą na zimowe dni. Nie polubiłam głównej bohaterki, drażniły mnie jej perypetie życiowe i emocjonalne.