Opinia na temat książki Bronisława Piłsudskiego pojedynek z losem

Jak bardzo mogą różnić się rodzeni bracia? W dodatku bracia, których dzieli niewielka różnica wieku, a łączy patriotyzm i miłość do ojczyzny. I dlaczego tak niesprawiedliwy, chociaż dla obu trudny, bywa los - jednemu ofiarując spełnienie, miłość, szacunek i pamięć potomnych, drugiemu natomiast tułaczkę, samotność, rozczarowanie i zapomnienie. Jednego znają wszyscy, o dokonaniach drugiego słyszeli nieliczni. Nazwiskiem pierwszego nazwano aż cztery ulice w stolicy, drugiemu postawiono tylko dwa pomniki, jednak żadnego w Polsce. Ziuk i Broniś, Józef i Bronisław - bracia Piłsudscy.

Książka opowiada historię Bronisława, wrażliwca i pechowca - jak nazywa go autor i wydaje się, że nie ma w tym określeniu zbytniej przesady. Moim zdaniem jest to bardzo dobra książka, rzetelna, ciekawie napisana, z równą wnikliwością opisująca poszczególne etapy oraz sfery życia jej bohatera, jak i wagę jego dokonań naukowych, a także jego spuściznę. Świetnie obrazuje też burzliwe czasy powstawania Polski z niebytu i trudy życia azjatyckich mniejszości etnicznych w obliczu ekspansji wielkich mocarstw.

Audiobooka wysłuchałam w dobrej interpretacji Mateusza Drozdy.