Bocian Lucek jest listonoszem, który uwielbia swoją pracę. Wiem, ciężko w to uwierzyć, ale jednak! Ma dużo zadań do wykonania. Musi roznieść listy, które już ma w torbie, po drodze mieszkańcy Zwierzakowa dorzucą mu jeszcze dodatkową pilną korespondencję, a nie zapomnijmy o znalezieniu kilku przedmiotów ukrytych na obrazkach. Dla mnie to brzmi jak dobra zabawa!
Kiedy byłam mała, to dużą radochę sprawiały mi książeczki z zadaniami, wypełnianie rubryczek i czytanie kolorowych historyjek. Dlatego komiks z Luckiem tak mi się podoba - jest tutaj dużo do zrobienia, trzeba się skupić i wysilić, a ścieżki są tak rozbudowane, że dostarczą rozrywki na długi czas. Najważniejsze to dokładnie przeczytać instrukcję i najlepiej przygotować czystą kartkę do odhaczania zadań/listów, jeśli nie chce się pobrudzić samej książki.
Bardzo podoba mi się również, że książka może być inspiracją do innych zabaw, np. do odgrywania listonosza na żywo, samodzielnego pisania listów czy wyprawy na pocztę.
Ilustracje są bardzo przyjemne dla oka, mają ciepłe barwy, wszyscy bohaterowie są bardzo sympatyczni. Zwierzakom nieraz trzeba pomóc a to rozwiązując rebus, a to sprzątając pokój (zadanie typu: pokaż, gdzie sowa powinna odłożyć swoje zabawki). Łatwo poruszać się po komiksie, bo strony mają kolorowe zakładki.
Polecam, myślę, że pomysł na taką zabawę spodoba się niejednemu młodemu czytelnikowi.