Jens musi pogodzić się z tym, że Niklas, jego pierwsza miłość, zakochał się w dziewczynie. Musi znaleźć sposób, żeby otworzyć się przed najbliższymi. Musi poradzić sobie ze strachem, a boi się tak wielu rzeczy.
Na jego drodze staje Edor, który niczego się nie boi. Wypływa w morze za daleko, jeździ na deskorolce za szybko i spotyka się ze zbyt wieloma dziewczynami. Chce przejechać się na motocyklu Jensa i nie potrzebuje kasku – nie boi się nawet śmierci. Jedyne, czego się boi, to tego mrowienia w żołądku, które czuje na widok Jensa.
Na jego drodze staje Edor, który niczego się nie boi. Wypływa w morze za daleko, jeździ na deskorolce za szybko i spotyka się ze zbyt wieloma dziewczynami. Chce przejechać się na motocyklu Jensa i nie potrzebuje kasku – nie boi się nawet śmierci. Jedyne, czego się boi, to tego mrowienia w żołądku, które czuje na widok Jensa.