Autorzy opowiadają pełną historię swojego przedsiębiorstwa-bez-zarządzania. W przeplatającym się przekornym dialogu, pokazują jak systematycznie lekceważyli porady ekspertów, polegając w zamian na swoim wyczuciu, wyobraźni i przede wszystkim szczęściu. Piszą także, jak przeskakiwali przez kolejne przeszkody na biznesowej drodze, jak dzielili wspólne zabawne nieszczęścia oraz ujawniają swoje niekonwencjonalne sposoby na rozwiązywanie konwencjonalnych problemów. Nawet ich podejście do dobroczynności jest zdecydowanie nietypowe: każdego roku rozdają wszystkie zyski swojego przedsiębiorstwa, opróżniają każdą ze swoich kas i zaczynają wszystko od nowa.