Ten gotycki thriller zaczyna się od wyznania: dobrze zorientowany w teologii człowiek twierdzi, że jest wampirem. Barwnie opisuje, jak zabił księdza i młodego chłopca. Rzecz dzieje się w Barcelonie, w 1936 roku, na początku wojny domowej w Hiszpanii, w czasie gdy masowo ginęli księża i ludzie przyznający się do bliskości z religią, jak palono kościoły, a klasztory rabowali antyklerykalni anarchiści, nie zaś złe nieśmiertelne istoty.
Podczas gdy detektyw Gregori Munoz bada morderstwa, siostry kapucynki stają się zakładniczkami w klasztorze, a wraz z nimi biskup Barcelony (rzekomo zamordowany) – a sędzia i lekarz sądowy tworzą własnego potwora. Pomimo licznych przejawów zdolności człowieka do czynienia zła, młoda nowicjuszka daje Munozie siłę, by sądzić, że da się je zwalczyć. Zaskakujące zakończenie ukazuje, że potwory ostatecznie nie muszą być tak złe jak ludzie i że życie jest w stanie pokonać zło.
Intrygujący okres historyczny, bogata wielowarstwowa proza. Ta powieści stawia poważne pytania, ale zachowuje szybkie tempo kryminału.
Sebastia Alzamora (ur. 1972) – poeta i prozaik. Jest laureatem wielu nagród literackich, w tym prestiżowej Josep Pla Award w 2005 roku. Zbrodnia krwi, jego najnowsza powieść, otrzymała 2011 nagrodę Sant Jordi. Mieszka na Majorce.