Autorzy opowiadają o kobietach na najwyższych szczeblach władzy w dziejach Bizancjum (IV-XV w.), ich roli w polityce i dworskich knowaniach, zwłaszcza w okresach przejściowych lub czasach kryzysu państwa, kiedy okoliczności sprzyjały podejmowaniu działań przez cesarskie małżonki bądź matki. Przez pryzmat losów cesarzowych przybliżają w barwny i bardzo przystępny sposób historię Bizancjum, dzieje obfitujące w dramatyczne wydarzenia, których uczestniczkami, a nierzadko również inicjatorkami, były tytułowe bazylisy. Czytelnik ma szansę podczas lektury nie tylko spotkać się z przedstawionymi z pasją, ożywionymi postaciami cesarzowych (opowieści o 25 niezwykłych kobietach - od Heleny, matki Konstantyna Wielkiego do Marii z Trapezuntu), ale również wkroczyć w ich świat codzienny sprzed stuleci: dowiedzieć się, jak można było zostać cesarzową, jak wyglądało życie na dworze, pożycie z cesarskim małżonkiem, macierzyństwo, udział w ceremoniach, religijność, jaka była rola tych kobiet w polityce, w intrygach, a wreszcie, co działo się z bazylisami po utracie pozycji. O cesarzowej Teofano, żonie Romana II, a później Nicefora Fokasa, pisali nie tylko znawcy dziejów Imperium Bizantyńskiego, ale i twórcy tej miary, co Guy de Maupassant czy na gruncie polskim Tadeusz Miciński. Jej życie bowiem z pewnością doskonale nadaje się na kanwę powieści czy dramatu. Mamy w nim wszystko, co pobudza wyobraźnię badacza, pisarza lub zwykłego śmiertelnika - piękną kobietę, która zrobiła wielką karierę - z córki szynkarza stała się władczynią najpotężniejszego wówczas państwa, wielkie namiętności ? miłość, nienawiść, zdradę, żądzę władzy, a wreszcie zbrodnię (z rozdziału Mężobójczyni - Teofano)