Książka, o której dziś Wam opowiem jest historią o nastolatkach, nie znajdziecie w niej erotyzmu, to młodzieżówka, której opis mnie zaintrygował. „Bad Boy” autorstwa Weroniki Kosałki jest dość krótka, czyta się ją bardzo szybko. Chociaż jest to debiut to musze przyznać, że bardzo przyjemnie się go czytało. Uważam, że jeśli lubicie taki historie to będziecie się dobrze bawić. Ta opowieść sprawiła, że zaczęłam myśleć i wspominać czasy, kiedy byłam w tym wieku, w jaki sposób spoglądałam na świat, jakie miałam doświadczenia i czego pragnęłam od życia. Miło było wrócić do takich czasów, zupełnie inaczej myślą dorosłe osoby, podchodząc w ten sposób do tej książki można wiele zrozumieć.
Główną bohaterką autorstwa Weroniki Kosałki pod tytułem „Bad Boy” jest siedemnastoletnia dziewczyna, Jessika Adams. Rodzice dziewczyny często wyjeżdżają, z zawodu są fotografami, tym razem ich podróż służbowa ma potrwać aż dziesięć miesięcy. Jess nie mogłaby być tak długi czas bez opieki, dlatego też przydaje się instytucja zwana starszym bratem. Zamieszkanie z bratem wiąże się ze zmianami, dziewczyna będzie musiała zmienić nie tylko miejsce zamieszkania, ale także szkołę. W gruncie rzeczy bardzo tego pragnie, potrzebuje zmiany otoczenia, gdzieś gdzie inni nie będą znali jej przeszłości i wiedzieli, jak została skrzywdzona. Ta anonimowość bardzo jej odpowiadała, nie martwiła się rówieśnikami i tym, że rok szkolny trwa w najlepsze. Poznaje nowych przyjaciół, radzi sobie całkiem nieźle z...