Bawaria jest jednym z największych i najbogatszych landów Niemiec. Jest ona zresztą chyba najbardziej rozpoznawalna. Na bawarskie symbole natykamy się ciągle w otaczającej nas rzeczywistości. Miłośnicy zmagań piłkarskich nie mogą pominąć meczów z udziałem znanego klubu piłkarskiego z Monachium. Zwolennicy piwa cieszą się na myśl o święcie tego trunku odbywającym się tradycyjnie w październiku. Motomaniacy z kolei nie mogą beznamiętnie przejść obok maski samochodu, na której widnieją trzy litery, skrót nazwy, która w tłumaczeniu na polski brzmi „Bawarska Fabryka Samochodów”. Nawet wychodząc do popularnego centrum handlowego mojego rodzinnego miasta, można natknąć się na rozpostarte na stołach flagi bawarskie i lokal stylizowany na tamtejsze piwiarnie. Niestety ten sukces marketingowy nie przekłada się na wiedzę o tej części Niemiec. Trudno wprawdzie oczekiwać, że przecięty Polak będzie zafascynowany losami jednego z państw niemieckich, szkoda jednak, że polska literatura historyczna nie pozwala na zgłębienie tego tematu, tym nielicznym, którzy wykazują się takimi osobliwymi zainteresowaniami. Celem niniejszego opracowania jest próba choćby niewielkiej poprawy tej sytuacji...