Anatomia zła

Przeczytałam wiele książek o brzydkiej i złej treści, ale ta prawie siedemset stronicowa księga to zbiór zła dokonanego, jakie miało miejsce w świecie, które przeanalizował autor, sklasyfikował tak wiele przykładów odrębnych typów zła.
Książka obowiązkowa dla miłośników kryminałów, ale i interesujących się psychologią. Autor analizuje, porównuje bada, stara się wyniknąć w psychikę ludzi odkryć co tak naprawdę powoduje każdy bestialski uczynek.

"Od czasu do czasu napotykam osoby, których nie da się zgrabnie wpasować w oryginalne kategorie."

Stąd powstała skala gradacji zła w dwudziestujeden kategoriach, zaczynając od usprawiedliwionego zabójstwa, przez choroby umysłowe do psychopatycznych tortujących morderców..

Początkowo obawiałam się chaosu jaki mógłby się pojawić przy przekazywaniu zebranych info, ale się pomyliłam, a obawy zostały zupełnie rozwiane. Każdy wyodrębnionych aspekt jest odpowiednio oznaczony, każdy rozdział zawiera poszczególne tematy znacznie ułatwiające poruszanie się po tej obszernej lekturze.

Czy polecam? Ba, oczywiście, że tak. Jednak książka głównie skierowana jest dla osób lubujących się w tematyce kryminalnej, psychologicznej, ale i odpornych na całe zło jakiego dopuścili się ludzie i tym samym zapisali się w pamięci jako źli ludzie.

,, Każde dobro, które ciebie spotyka, pochodzi od Boga, każde zło, które cię dotknie, jest od ciebie samego ".

W książce mamy 678 stron poświęconych lekturze zła i dalsze 74 strony w których są wytłumaczone przypisy końcowe. Autorem jest psychiatra, który zajął się naprawdę obszernym tematem jakim jest zło. Z początku podaje nam dużo przykładów z najdalszych czasów, ze Starego i Nowego Testamentu, z każdego zakątka religii, co wtedy uczeni i święci uznawali za zło. Trzeba przyznać, że każde zdarzenie, które opisał było mierzone inną miarą, gdyż każda religia czy też sekta bądź zgrupowanie mieli swoje własne zasady postępowania. Kiedyś zgwałcona dziewica musiała wyjść za mąż za swojego oprawcę, który za swój czyn płacił jej ojcu jedną trzecią swojej rocznej wypłaty. Jego czyn był uznawany za zły, a uczuć kobiety nikt nie brał pod uwagę. Były rzeczą, mieniem mężczyzny, który robił z nią co chciał. Istnieją religie, które składają dzieci w ofierze i nikt tam nie mówi, że jest to złe. Niekiedy sami musimy dokonać wyborów między mniejszym złem i jest to wtedy dobre. Tak naprawdę nie istnieje skala zła, gdyż każdy występek mierzony myślami innych ludzi, religii, czy przekonań będzie czymś innym. Autor przedstawił nam ogrom naprawdę okropnych rzeczy, by uświadomić nam sens i wagę słowa zło. Swoje przekonania ukazuje nam za pomocą bardzo starych wydarzeń i tych niedawnych, ale zawsze opartych na prawdziwości. Wchodzi do głowy najgorszych umysłów rozpoczynając wędrówkę o...