Praca z najmłodszymi dziećmi w szkole wymaga od nauczyciela nieustannej czujności twórczej. Dobra świetlica wymaga tej czujności w stopniu zwielokrotnionym. Świetlica nie powinna być bowiem tylko przechowalnią lub miejscem do odrabiania pracy domowej. Zapracowani rodzice zdają się tego właśnie od nas wymagać, ale nie dajmy się zwariować! Dziecko w świetlicy musi mieć czas na odpoczynek po wysiłku umysłowym i czas na nieformalne kontakty z formalną grupą rówieśniczą, jaką stanowią koledzy z klasy lub szkoły. W "Alfabecie świetlicowym" przedstawione są różnorodne rozwiązania metodyczne, od spotkań z plastyką i muzyką począwszy, poprzez elementy profilaktyki zachowań trudnych, do zajęć o charakterze gier ruchowych i konkursów.