Asia Pyrek - kompozytor muzyki filmowej, śpiewa i gra na instrumentach etnicznych. Fotograf i montażysta, współautor kilku książek o podróżach (w tym „Wszyscy jesteśmy Indianami”) i filmów dla TVP i Discovery. Trener i numerolog. Tancerka Słońca zaadoptowana przez kanadyjskie plemię Czarnych Stóp.
Edi Pyrek - trener, terapeuta, wykładowca, przez kilka lat zajmował się organizacją wyborów w Polsce i za granicą, po 09.11 pracował jako negocjator pokojowy pomiędzy szefami afgańskich plemion. Dziennikarz, autor kilku książek w tym „Do Indii za 30 dolarów”, „Celem jest Orient” i „Wszyscy jesteśmy Indianami”. Kręci filmy dokumentalne (min.dla TVP i Discovery), pisze sztuki teatralne. Tancerz Słońca zaadoptowany przez kanadyjskie plemię Czarnych Stóp.
(...)Kiedyś bycie w podroży oznaczało bycie poza światem. Nigdzie nie mieliśmy zasięgu, a miejsc do których docieraliśmy nigdy przedtem nie widzieliśmy w internecie lub w jednym z tysięcy kanałów telewizyjnych. Czuliśmy się więc jak pierwsi odkrywcy którzy podróżują do krainy gdzie po niebie latają smoki i gdzie żyją ludzie z głowami psów. Dla nas świat miał wtedy więcej białych plam.
Teraz możemy wszystko wygooglować. Prawie wszędzie już ktoś był.
Kiedy parę lat temu siedzieliśmy nad programem podróżniczym dla TVP - „Ziemia Nieznana” (który stał się podstawa tej książki), to zaczęliśmy się zastanawiać, dokąd pojechać, żeby poczuć się to samo zadziwienie jak wtedy kiedy wszystko było nieznane i nieodkryte.
I wtedy pomyśleliśmy, że najlepiej będzie odbyć podroż w przeszłość i w mit. Tam nas jeszcze nie było. I nie ma tam tłoku.
I o tym jest ta książka.
Edi Pyrek - trener, terapeuta, wykładowca, przez kilka lat zajmował się organizacją wyborów w Polsce i za granicą, po 09.11 pracował jako negocjator pokojowy pomiędzy szefami afgańskich plemion. Dziennikarz, autor kilku książek w tym „Do Indii za 30 dolarów”, „Celem jest Orient” i „Wszyscy jesteśmy Indianami”. Kręci filmy dokumentalne (min.dla TVP i Discovery), pisze sztuki teatralne. Tancerz Słońca zaadoptowany przez kanadyjskie plemię Czarnych Stóp.
(...)Kiedyś bycie w podroży oznaczało bycie poza światem. Nigdzie nie mieliśmy zasięgu, a miejsc do których docieraliśmy nigdy przedtem nie widzieliśmy w internecie lub w jednym z tysięcy kanałów telewizyjnych. Czuliśmy się więc jak pierwsi odkrywcy którzy podróżują do krainy gdzie po niebie latają smoki i gdzie żyją ludzie z głowami psów. Dla nas świat miał wtedy więcej białych plam.
Teraz możemy wszystko wygooglować. Prawie wszędzie już ktoś był.
Kiedy parę lat temu siedzieliśmy nad programem podróżniczym dla TVP - „Ziemia Nieznana” (który stał się podstawa tej książki), to zaczęliśmy się zastanawiać, dokąd pojechać, żeby poczuć się to samo zadziwienie jak wtedy kiedy wszystko było nieznane i nieodkryte.
I wtedy pomyśleliśmy, że najlepiej będzie odbyć podroż w przeszłość i w mit. Tam nas jeszcze nie było. I nie ma tam tłoku.
I o tym jest ta książka.