Czy skala wolności jednostki jest nieograniczona i rośnie progresywnie wraz z rozszerzaniem się perspektywy
uprawnień, roszczeń i praw obywatelskich, czy też swobody te winny być ograniczane? Czy struktura interesów jednej grupy społecznej może być źródłem przywilejów z tego względu, iż jest to grupa większościowa lub historycznie starsza? Czy nowo pojawiające się czy artykułowane silniej preferencje grup mniejszościowych zasługują na równe traktowanie jak sformułowane już od dawna i ugruntowane interesy grup większościowych? Czy w imię ogólnych swobód i tolerancji dla indywidualnych gustów, praktyk i wartości większość musi się pogodzić z kohabitacją i akceptacją dla mniejszościowych preferencji? Czy w imię swobód i interesów najbardziej kontrowersyjnych grup społecznych państwo winno wprowadzać ochronne regulacje, czy też możliwe sq inne rozwiązania? Ile powinno być państwa, a ile obywatelstwa w dobrym społecznym ładzie? Kto powinien decydować w kwestiach, w których rozstrzygnięcie czysto polityczne nie jest możliwe? Jaki powinien być zakres roszczeń jednostkowych, zmierzających do ustanowienia zasady uniwersalnej podmiotowości, o jaka skala społecznego kompromisu i samoograniczenia, podejmowanego przez jednostki i grupy na rzecz dobra nowych pokoleń czy obywateli ciągle jeszcze doznających społecznych skutków wykluczenia? Jaką rolę odgrywać mają masy obywatelskie, jaką elity elit, a jaką mechanizmy kontrolne i regulujące? Czy tradycja kulturowa politycznej większości ma legitymizację moralną właśnie dlatego, że charakteryzuje tę większość, czy też ze względu na otwartość demokracji winna być traktowana a par z kulturowymi i religijnymi odniesieniami zróżnicowanych mniejszości? Czy religia i wartości moralne mogą uzyskać precedens w stosunku do swobód mniejszościowych? Czy jednostkowe lub regionalne poczucie sprawiedliwości może dominować w określonych geopolitycznych granicach, czy też musi ustąpić uniwersalnym wzorcom moralnym zaakceptowanym w skali ponadnarodowej? ze Wstępu
uprawnień, roszczeń i praw obywatelskich, czy też swobody te winny być ograniczane? Czy struktura interesów jednej grupy społecznej może być źródłem przywilejów z tego względu, iż jest to grupa większościowa lub historycznie starsza? Czy nowo pojawiające się czy artykułowane silniej preferencje grup mniejszościowych zasługują na równe traktowanie jak sformułowane już od dawna i ugruntowane interesy grup większościowych? Czy w imię ogólnych swobód i tolerancji dla indywidualnych gustów, praktyk i wartości większość musi się pogodzić z kohabitacją i akceptacją dla mniejszościowych preferencji? Czy w imię swobód i interesów najbardziej kontrowersyjnych grup społecznych państwo winno wprowadzać ochronne regulacje, czy też możliwe sq inne rozwiązania? Ile powinno być państwa, a ile obywatelstwa w dobrym społecznym ładzie? Kto powinien decydować w kwestiach, w których rozstrzygnięcie czysto polityczne nie jest możliwe? Jaki powinien być zakres roszczeń jednostkowych, zmierzających do ustanowienia zasady uniwersalnej podmiotowości, o jaka skala społecznego kompromisu i samoograniczenia, podejmowanego przez jednostki i grupy na rzecz dobra nowych pokoleń czy obywateli ciągle jeszcze doznających społecznych skutków wykluczenia? Jaką rolę odgrywać mają masy obywatelskie, jaką elity elit, a jaką mechanizmy kontrolne i regulujące? Czy tradycja kulturowa politycznej większości ma legitymizację moralną właśnie dlatego, że charakteryzuje tę większość, czy też ze względu na otwartość demokracji winna być traktowana a par z kulturowymi i religijnymi odniesieniami zróżnicowanych mniejszości? Czy religia i wartości moralne mogą uzyskać precedens w stosunku do swobód mniejszościowych? Czy jednostkowe lub regionalne poczucie sprawiedliwości może dominować w określonych geopolitycznych granicach, czy też musi ustąpić uniwersalnym wzorcom moralnym zaakceptowanym w skali ponadnarodowej? ze Wstępu