Czasami przeglądając książki różnych autorów trafiam na jakieś filmy DVD. Oto jeden z nich (przypadkowy):
http://nakanapie.pl/book/508977/wojciech-cejrowski-boso-przez-swiat-meksyk-film-dvd.htmi zastanawiam się czy napis pod logiem czerwonej kanapy "wszystkie książki w jednym miejscu" nie kłóci się z obecnością filmów na tym serwisie. Oczywiście jestem świadoma, że "książki" (jak również filmy jak się okazuje) może dodawać tutaj każdy kanapowicz, ale czy to nie jest pewien paradoks? Owszem audiobooki, to już inna sprawa- te są w pewnym sensie czytaniem podanym w innej formie, ale filmy?