Nieśmiała próba 13-latki

Jak miałam 13 lat to też pisałam masę opowiadań zainspirowanych tym co obejrzałam, lub przeczytałam. Najczęściej były to jakieś alternatywne historie o moich ulubionych bohaterach, a czasem też własne wymyślone prawie w stu procentach samemu. Jednak większość nie nadawała się do czytania dla nikogo innego poza mną. Choć miałam też bloga, którego nawet parę osób czytało. Potem mi przeszło. Teraz już nie mam czasu pisać, choć nie wykluczam, że może kiedyś do tego wrócę. Ale jak na razie wolę pogrążać się w marzeniach. Nie chcę Cię rozczarować, ani twierdzić, że Twoja córka nie ma talentu, ale moim zdaniem to nic niezwykłego, że trzynastolatka cośtam sobie pisze. I to chyba jeszcze z lekka zbyt młody wiek, by zostać profesjonalną autorka, bo zwyczajnie trzeba jeszcze warsztat pisarski podszkolić. Ale kto wie może w przyszłości będę kupować jej bestsellery? ;)

13 lat to zaraz nie taki niedojrzały wiek... Czytałam ostatnio debiut 13-letniej autorki i muszę przyznać, że nie wyglądał wcale jak praca młodego autora. To z reguły może zależeć indywidualnie od autora...^^ Ja z chęcią zajrzę, mogę się wypowiedzieć, a nóż widelec mi się spodoba.
Ale zaczęcie w tak młodym wieku to dobra rzecz, jeśli smykałka do pisania nie znudzi jej się szybko, to w wieku 20 lat może pisać naprawdę świetnie. I tego jej życzę:D

Hmm czytałam kawałek i.. jest całkiem nieźle, ale ja bym się chyba powstrzymywała od publikacji ;)

Dlaczego?

moja ma 11 lat,pisze kóra zamiast kura i zazyczyla sobie bloga bo nie ma gdzie pisac o Harrym Poterze ;)

no to mamusi zalozyla bloga dla swietego spokoju.... a ksiazka tez juz byla,miała 3 strony i tytuł,, Kuharz na Ukrajinie,,
;)

Widać, że młoda ma pomysł i wyobraźnię, ale niech dużo, dużo, dużo czyta, a potem publikuje, żeby nie psuć sobie startu :)
Pisze jeszcze bardzo naiwnym stylem, nie potrafi ubrać w słowa emocji bohaterów. Ta "książka" (piszę w cudzysłowie, bo ksiązka ma okładkę i papierowe strony, a to jest prędzej powieść ;)) przypomina bardziej pamiętnik. Ładnie napisane jak na 13-latkę, ale serc czytelników tym jeszcze nie podbije. Ale zachęcam do pisania dalej! :)

Jak dla mnie takie zakładanie blogów i pisanie jest fantastycznym pomysłem. Nieważne co się pisze lecz jak. Ja sama piszę różne opowiadania, a nawet ostatnio z moją koleżanką zamierzamy napisać książkę. Jak na razie mamy postacie, chcemy to zrobić w taki sposób, że najpierw zrobimy opowiadanie, a potem rozwiniemy to w książkę. Może coś wyjdzie.
Jakby ktoś miał jakieś rady to proszę napisać.

E no elegancko :) Tylko że nie działą :(

jak dla mnie fajny poczatek :)

Teraz jest doskonała okazja żeby spróbować swoich sił, rozpisani.pl i PWN zorganizowało konkurs pisarski, szukają talentów, opowiadania można nadsyłać jeszcze do końca września, uważam że warto https://www.rozpisani.pl/konkurs/

a gdzie można przeczytać?