To ja chętnie też poszukam czegoś historycznego. Po Sołżenicynie nie potrafię wrócić do literatury faktu. Mam jakiś rodzaj kaca moralnego- wiem, że nie mam na opisane wydarzenia żadnego wpływu, ale i tak odczuwam niemoc i jestem rozczarowana tym, że nie mogę nic zrobić, i prawie nikt nie podejmował wysiłķów żeby tym ludziom ulżyć. 🙄