szarikow, z tego co ja pamiętam, to w gimnazjum miałam do przeczytania Hobbita, czyli tam i z powrotem. Nie czytałam, ale większość mojej klasy polubiło ją i przeczytało inne książki tego autora.
Myślę, że trudno by było dopasować kanon lektur, tak aby każdemu coś się spodobało. Ja lubię Coelho a niektórzy, go "nie trawią". Jednym podobają się "Kamienie na szaniec" inni ich nawet nie zaczęli czytać. Tak samo jest z wieloma lekturami...Balladyna, Dżuma, Opowieść wigilijna, Trylogia, czy Buszujący w zbożu.