Ilościowo słabiutko, bo tylko 2 przeczytanie książki.
„Studnia wieczności” – Libba Bray
„Król Edyp” – Sofokles
Ilość stron: 825, co daje na dzień około 28 stron.
Najlepsza pozycja: „Studnia wieczności”
Największe rozczarowanie: Brak
Za to lepiej pod względem książek, które do mnie przybyły. Na szczegółowe podsumowanie zapraszam na:
http://szeptksiazek.blogspot.com/2013/10/podsumowanie-wrzesnia-2013.html