Temat

Bulwersujący? komiks o Chopinie

Postów na stronie:
2011-02-23 12:23 #
Słyszeliście może o aferze wokół komiksu o Chopinie?


W telegraficznym skrócie:

Ministerstwo Spraw Zagranicznych i polska ambasada w Berlinie sfinansowały powstanie komiksu, który miał przybliżyć niemieckiej młodzieży Fryderyka Chopina.

Część, która wzbudziła największe emocje to:

"Bohaterem części narysowanej przez Krzysztofa Ostrowskiego (znanego także jako lider grupy Cool Kids Of Death) jest postać podobna z wyglądu do Chopina, która wraz ze swoim znajomym, wulgarnym skinheadem, przyjeżdża do więzienia, by dać koncert.

Dialogi tej części zawierają wiele wulgaryzmów: "Na ch** on tam stoi?", "Gdzie jest ta ci**?", "J*** cweloholokaust" - takie i inne określenia można znaleźć w komiksie. Zwrócili na nie uwagę pracownicy polskiego konsulatu, przeglądający wydawnictwo. Komiks zamiast do uczniów trafił do magazynu."

więcej na TOK FM

Nakład ma zostać zniszczony i dla mnie to jest bulwersujące.

Potrafię zrozumieć oburzenie MSZ ale niestety urzędnicy są sami sobie winni, bo "widziały gały co brały".

Dlaczego niszczyć nakład? Potrafię zrozumieć, żeby nie rozpowszechniać go za granicą - przynajmniej nie w kontekście obchodów roku chopinowskiego, ale może przesłać go do bibliotek?
# 2011-02-23 12:23
Odpowiedz
@frodo
@frodo
2899 książek 2165 postów
2011-02-23 12:48 #
Ano słyszałem. I moje zdanie jest takie: fundusze niepotrzebnie wydane (27 tysięcy euro). Na pewne tematy, trzeba pisać z godnością i powagą. Niszczyć nakład? Tego bym nie zrobił. Bo chyba ktoś miał pieczę merytoryczna nad treścią. I tego nie dopilnował. Dwa wnioski: 1. będzie to rarytas kolekcjonerski, 2. Komiks - to dalej w Polsce nierozumiana odmiana literatury. Kiedyś o Holocauście powstał "Maus", a dziś.....
# 2011-02-23 12:48
Odpowiedz
@Natula
@Natula
765 książek 297 postów
2011-02-23 13:11 #
Szczyt głupoty ludzkiej. Wczoraj ten news obejrzałam w Faktach. Nie wiem w ogóle jak mogło powstać cos takiego. Wydawnictwo olało temat, Twórca komiksu też umywa ręce, nikt nic nie wie , czeski film. Mnie tylko zastanawia, jaki był cel powstania komiksu w takiej formie?
Frodo, słyszałm że zainwestowano 30 tys euro, toż to cyrki z pogrzebu, i teraz co? wywalić.
Szczerze to nie wiem co z tym zrobić, chyba faktycznie uznać to za kolekcjonerska pozycję.
Dialogi w tym komiksie są poniżej krytyki np. co?....ch** sto!
Moja tolerancja na słownictwo jest dosc duża, ale takie hasła to słychać u obszczymurków i u band spojonej młodzieży.
Proszę, nie mówicie, ze to taki zabieg artystyczny, służący go pokazania rzeczywistosci w krzywym zwierciadle.
# 2011-02-23 13:11
Odpowiedz
@frodo
@frodo
2899 książek 2165 postów
2011-02-23 13:17 #
Zabieg artystyczny (wulgaryzmy, przekleństwa) - ok - ale np. u Jeża Jerzego czy na Osiedlu Swoboda, Kaznodziei czy Likwidatorze. Ale nie o Holocauście i innych tak poważnych rzeczy.No i znowu ta sprawa narobi zamieszania. I to nie pozytywnego.
# 2011-02-23 13:17
Odpowiedz
@Natula
@Natula
765 książek 297 postów
2011-02-23 13:20 #
Nie wiem czy przypadkiem, nie chodzi o to całe zamieszanie. Marketing robi swoje, jak nie na zagranicznym rynku to na naszym puszczą komiks za bajońska sumę i wszystko się wyrówna.
# 2011-02-23 13:20
Odpowiedz
@frodo
@frodo
2899 książek 2165 postów
2011-02-23 13:26 #
Tylko, że oprócz tych najbardziej oczywistych niedorzeczności i nieprawidłowości, boli mnie jeszcze jedno. Komiks znowu będzie postrzegany jako źródła zła i chamstwa. Co mnie miłośnika tej sztuki bardzo boli.
# 2011-02-23 13:26
Odpowiedz
2011-02-23 13:33 #
Nie chciałbym się odnosić do treści - nie czytałem. Poza tym w tym komiksie jest kilka prac, ale jak rozumiem afera dotyczy tylko jednej.

Jej twórca nie umywa rąk Mówił w wywiadzie, że treść powstała rok temu i jest zdziwiony, że dopiero teraz ta sprawa wypłynęła na światło dzienne. Może dlatego, że komiks, który miał promować rok chopinowski został wydrukowany w grudniu. Podkreślił też, że nie otrzymał żadnego briefu od MSZ.

Ktoś miał pomysł: zróbmy komiks na promocję roku chopinowskiego, ktoś to klepnął i nikt nie zadał sobie trudu, aby zerknąć w treść czy też wydać go znacznie wcześniej.

A jak napisał Frodo, komiks najprawdopodobniej znowu oberwie.
# 2011-02-23 13:33
Odpowiedz
@Natula
@Natula
765 książek 297 postów
2011-02-23 14:08 #
Przemku, Pan Ostrowski, w sumie dobrze tłumaczy sprawę, miał wolna rekę, nie wiedział co sie święci, za tło wybrał sobie więzienie, wiec przeklestwa nie powinny dziwić, ale juz stwierdzenie że takie słowa dla licealisty to norma i dzić nie powinny to juz lekka przesada (chwała niebu, że chodziłam do szkoły w czasach znacznie przyjemniejszych).
Może wyjde na babę zaściankową, ale skoro to słowa normalne, przyswojone przez młodzież i dorosłych, to dlaczego twórca komiksu, zrezygnował z przeczytania kilku dialogów przed kamerą? czyżby za pieprzne były dla niego?.

Pomijając już tą kwestię, faktem jest, że komiks znowu oberwał i to dotkliwie.
# 2011-02-23 14:08
Odpowiedz
2011-02-23 14:19 #
Sprawa wyglada bardziej na element gry wyborczej i politycznej niz cos innego. Wystarczy przesledzic newsy na portalach, "kompromitacja Polski", mocne słowa, ale pamietam ze to haslo towarzyszylo wyborom w 07 odmieniane na wszystkie sposoby i odniosło skutek. Wulgarnie ludzie mowia, o czym dobrze wiemy z pubu, wulgarnie umie pojechac absolwentka romanistyki i jest z tego dumna (znam), co nie znaczy ze komiks musi byc wyzbyty tych slow. Jednak Chopin jest dla Polakow bardzo wazna osoba, byc moze Francuzow - ktorzy rownie skwapliwie przyznaja sie do jego francuskosci, jak my do polskosci - podszyty "mieskiem" komiks tak by nie oburzyl.

# 2011-02-23 14:19
Odpowiedz
@frodo
@frodo
2899 książek 2165 postów
2011-02-23 14:26 #
Podszyty mięskiem? To chyba za mało żeby mnie bulwersowało. Po prostu konwencja komiksu, jest dla mnie zupełnie nieodpowiednia. To nie zeszytowy zin o patologicznych zachowaniach, tylko dzieło sponsorowane i honorowane przez władze Polski. Po prostu, ktoś zupełnie pokpił sprawę.
# 2011-02-23 14:26
Odpowiedz
2011-02-23 15:11 #
W tej całej sprawie dla mnie istotne jest to, że "taki" komiks powstał za publiczne pieniądze. Sikorski powiedział też coś "ciekawego": komiks został zaakceptowany bez zapoznania się z treścią.

Ciekawe.

Gdyby ten komiks powstał na zlecenie wydawnictwa - ich sprawa.

Niestety odnoszę wrażenie, że problem zaczyna skupiać się na komiksie, a nie na braku kompetencji urzędników.

Druga sprawa to niszczenie nakładu. Nie rozumiem tego. Przecież można go np. sprzedać i odzyskać część środków...

@Natula - tych fragmentów, o których piszesz nie widziałem.
# 2011-02-23 15:11
Odpowiedz
@Juliab3
@Juliab3
307 książek 184 posty
2011-02-23 21:40 #
Ano o aferze słyszałam i powiem tylko, że ta cała sprawa dowodzi tego jak mądrych mamy urzędników w państwie.
Wczoraj w Faktach, pokazywali fragmenty tego komiksu i były tam zdania typu "Co ? c*** sto". Bez przesady... Tyle kasy (120 tysięcy?) zostało ściągniętych od ludzi, żeby wydać komiks,. który miał być rozdawany dzieciom w szkołach? Nawet jeżeli nie byłby stworzony w takiej formie, to tak na prawdę kogo by zaciekawił? Jedynie może dzieciaki zrobiłyby z niego samoloty i urządzali wyścigi. Państwo na prawdę uważało, że dzieciakom na coś to się przyda? Zwłaszcza za tyle kasy, jeżeli mogliby te pieniądze przeznaczyć na remont dróg (przez ile można dziur przejechać w krótkim odcinku drogi?! W Anglii, to elegancko, a tu?) lub pomóc najpotrzebniejszym. Kasa wyrzucona w błoto i tyle.
Nie rozumiem dlaczego nikt się nie zainteresował jak będzie komiks wyglądał i bez wahania na stół rzucono tyle kasy. Teraz taka afera, bo przecież nie można tego dzieciom dać.
Słowa które tam występują, są przez ok. 98% Polaków znane, więc komiks na mnie wrażenia nie zrobił. "Chopin" przedstawił nas - Polaków, w bardzo nieciekawym świetle. Bo kto tworzy komiks o jednym z najbardziej uzdolnionych kompozytorów na świecie i kreuje go w taki sposób?
Dla mnie to jedna wielka pomyłka.
# 2011-02-23 21:40
Odpowiedz
@bunia
@bunia
606 książek 31 postów
2011-02-23 22:09 #
A ja Wam powiem, że mnie w tej Polsce to już nic nie zdziwi, zwłaszcza jeśli chodzi o urzędników i ich kompetencje. Ktoś w końcu dopuścił do tego, że komiks ujrzał światło dzienne.

Problem zniszczenia tego "dzieła" też jest sporny, bo nie wiadomo, czy lepiej puścić je na przemiał i stracić pieniądze czy puścić w świat i się za nie wstydzić. Nie miałam okazji zapoznać się z treścią komiksu, jednak funkcjonowanie Chopina w kontekście przytaczanych przez Was sytuacji i dialogów uważam za rzecz nie do przyjęcia i dlatego uważam, że chyba lepiej to coś zniszczyć - w sumie pieniądze nas - podatników nie na takie już genialne pomysły wydawano.
# 2011-02-23 22:09
Odpowiedz
@Natula
@Natula
765 książek 297 postów
2011-02-24 09:22 #
bonnia, mnie ciagle dziwi głupota urzedników, zastanawia mnie jakich trzeba ignorantów rzeby powstało takie dzieło i całe to zamieszanie.

Wiem, że przeklon jest na porządku dziennym, co wcale nie oznacza że jestem za, bo to ani pieknę a dzwięczne dla ucha, chociaż wyraża emocje jak mało co. Jak mnie nerw złapie to zawstydziłabym szewca swoim hasełkiem. Czytam też książki, gdzie wulgaryzmy wystepują dość często, ale to nie razi tak gdy służy temu fabuła i tło. Pan Ostrowski, stworzył klimatyczne wiezienie, jednak do kompozycji nie pasuje to że Chopin rzuca mięsem bez ładu i składu i na dodatek za państwowe pieniądze.

Za zniszczeniem komiksu nie jestem. Proponuje urzędnikm wrzucić kilka egzemplarzy Komiksu na Allegro, eBay, podejrzewam, ze twowar rozszedłby sie jak świeże bułeczki i do tego za nieła sumę. Zresztą chętnie mogłabym mieć taki pokazowy komiks :-)
# 2011-02-24 09:22
Odpowiedz
2011-03-02 20:15 #
Jednak nakład nie zostanie zniszczony:

"zdecydowano, że z wydanych egzemplarzy komiksu zostaną usunięte i wymienione na nowe te strony, które zawierają wizerunek godła państwowego oraz informację o zleceniodawcy"

za MSZ: komiks o Chopinie nie będzie zniszczony
# 2011-03-02 20:15
Odpowiedz
2011-03-02 20:43 #
Chyba trochę przesadzacie. Parę przekleństw i tak wielkie oburzenie? Czy znacie kontekst z którego zostały wyjęte? Czy ktokolwiek z Was święcie oburzonych zna ten komiks że tak szastacie wyrokami?
Kiedyś przy okazji innego komiksu również było wielkie oburzenie. Że w sposób niegodny i z nie należytą powagą przedstawia zbyt trudny temat, a poza tym obraża Polaków i pokazuje nasz kraj w fatalnym nieprawdziwym świetle. Mam na myśli komiks "Maus" Arta Spiegelmana.
# 2011-03-02 20:43
Odpowiedz
2011-03-02 21:26 #
Nikt nie przesadza, po prostu rozmawiamy, nawet nie tyle o samym komiksie tylko o całej otoczce z związanej z całą sprawą. A o "Mausie" wspominał również Frodo.
# 2011-03-02 21:26
Odpowiedz
2011-03-02 22:30 #
Ale cała otoczka wytworzyła się z tego, że właśnie nikt tego komiksu nie zna, tylko wie, że są w nim przekleństwa.
W całej tej sprawie najbardziej bulwersujące było, że planowane zniszczyć nakład z powodu paru wulgaryzmów, które w dzisiejszych czasach są wszędzie. Media nimi epatują, co chwila jakaś znana osoba rzuci sobie mięchem w czaspiśmie/radiu/telewizji. Media w piękny sposób stworzyły burze w szkalnce wody tworząc atmosferę, w której nikt z MSZ nie chciał sie przyznać do podjęcia decyzji! Sprowadziło się to do tego, że urzędnik woli przyznać się do zaniedbania niż do własnej decyzji, bo niemożliwe jest to aby wydano pieniądze bez póxniejszej kontorli realizacji zlecenia.
# 2011-03-02 22:30
Odpowiedz
2011-03-02 22:38 #
Murdzyk, ale między innymi o tym rozmawialiśmy powyżej.

Co do wulgaryzmów - zwracaliśmy tylko uwagę na fakt, że promocja kraju poprzez te wulgaryzmy to nie jest najlepszy pomysł. Co nie znaczy, że z ich powodu trzeba było zniszczyć nakład.
# 2011-03-02 22:38
Odpowiedz
@lyha
@lyha
93 książki 2 posty
2011-03-02 23:10 #
Ja też nie jestem za niszczeniem komiksu, ale wydaje mi się, że MSZ pokpiło sprawę uznając za wystarczające wyrwanie stron z godłem. Dla kogokolwiek zainteresowanego wydawca i tak jest dobrze znany.
# 2011-03-02 23:10
Odpowiedz
2011-03-02 23:33 #
Lyha, w usuwaniu stron nie chodzi o ukrycie wydawcy, ale zleceniodawcy.
# 2011-03-02 23:33
Odpowiedz
@lyha
@lyha
93 książki 2 posty
2011-03-02 23:44 #
Oczywiście masz rację,dzięki. Pisząc "wydawca" miałem na myśli MSZ, po prostu użyłem złego słowa. Moja pomyłka nie zmienia jednak faktu że wszystko pozostaje całkowicie jawne.
# 2011-03-02 23:44
Odpowiedz
Odpowiedź
Grupa

Książki

Wszystko o książkach
© 2007 - 2024 nakanapie.pl