O "Samotności" mogłam pisać i mówić bez końca .... zarówno o książce jak i o filmie. Nie odkryje Ameryki jeśli powiem, że książka jest stokroć lepsza niż film, nie mniej jednak Ci, którzy czytali książkę doszukają się w filmie wiele wspaniałości. Ja mam na półce piękne wydanie filmu na DVD a na drugiej półce parę wydań książki Jestem wielka fanką twórczości Wiśniewskiego.