Dzisiaj (to nie pomyłka) zapraszamy Was do wirtualnego spotkania z
Romkiem Pawlakiem, który sam o sobie pisze tak:
Napisałem kilka książek, więc niektórzy nazywają mnie pisarzem. Ale tak naprawdę cóż wielkiego zrobiłem? Michaił Bułhakow czy Zofia Kossak – to prawdziwi pisarze. Ja zaledwie wymyśliłem jakieś historie, zebrałem w pęczki liter, a później ktoś opakował je w papier i postawił na półce w księgarni. Życie pokaże, czy ze mnie pisarz, czy jeno nędzny grafoman.
Większość moich książek to fantastyka dla dorosłych, czasem humorystyczna, czasem serio, w kostiumie historycznym.
Niedawno zacząłem pisać dla dzieci – i nawet udało mi się zdobyć jakąś nagrodę. W rezultacie teraz jak siadam do pisania, to myślę o kolejnych książkach dla dzieci i młodzieży, czego wynikiem
„Czapka Holmesa”, a wkrótce kolejne opowieści o dzieciach z osiedla zwanego Ćwierklańcem. Oraz kilka innych książek, nad którymi zastanawiam się, czy to naprawdę ja je napisałem? Hm, przecież nigdy nie byłem nastolatką!
Pracuję też nad klasyczną powieścią historyczną, bo uwielbiam je jako czytelnik, a mówią, że pisze się to, co samemu chciałoby się przeczytać.
Gdybym miał wybrać jakieś motto życiowe, to najpierw powiedziałbym: Lubię ciszę i spokój, a potem dodałbym, cytując Ingvara Kamprada, twórcę Ikei, że wolę być wolny, niż ważny.
Prywatnie lubię zieleń, zwierzęta – fascynują mnie humbaki – muzykę klasyczną, choć i rozrywkowa nie jest mi obca.
Autor książek (wybrane tytuły):
"Czarem i smokiem""Inne okręty"Wilcza krew, smoczy ogień"Miłek z Czarnego Lasu„Czapka Holmesa”"Przeskoczyć przez ogień"Zapraszam do rozmowy. Autor będzie z nami, na kanapie, do poniedziałku.