Czytelnicy listy piszą

Nigdy się jeszcze nie odważyłam, ale kiedyś zdecyduję się na pewno :)

Ja kiedyś napisałam mail do Andrzeja Pilipiuka, ale niestety został on bez odpowiedzi. :)

Ja listu nie napisałam. Klikam za to z Katarzyną T. Nowak na fb :)

Napisałam swojego czasu recenzję do książki Katarzyny Sarnowskiej "Smak życia". Po czym autorka odezwała się do mnie pisząc bardzo miłą wiadomość. Przez jakiś czas wymieniałyśmy wiadomości. Do dziś wysyłamy sobie życzenia świąteczne bądź urodzinowe.

To naprawdę miłe doświadczenie. Poza tym teraz w dobie portali społecznościowych o wiele prościej utrzymywać kontakty z autorami, zwłaszcza z tymi, którzy są otwarci na kontakty z czytelnikami.

Jak mnie poruszy jakaś polska powieść, to staram się odnaleźć autora na fb, bądź skontaktować poprzez stronę internetową i napisać mu kilka miłych słów. Nawet jeżeli nigdy nie doczekamy się odpowiedzi.

Zawsze chciałam napisać do Stephena Kinga, ale boję się że z moją gramatyką angielską jest na tyle źle, że mógłby coś nie tak zrozumieć :D

Pisałam do J.K Rowling bez odpowiedzi, ale tego można się było spodziewać;p Za to pan Janusz Świtaj odpisał na maila bardzo szybko, co było dla mnie doświadczeniem bardzo przyjemnym;)

Ja też jestem z tych, którzy nigdy nie napiszą listu z braku odwagi. Wolę kontemplować, podziwiać i obcować z dziełem :)
A jeśli już piszecie do autorów to o czym?

Ja jestem w kontakcie mailowym (ciągłym, na szczęście) z Wiktorem Trojanem, Dawidem Kainem i Łukaszem Śmigielem. Fajne chłopaki. Pozdrawiam z tego miejsca tak w ogóle...

Ja pisałam o tym, że po książkę sięgnęłam dzięki szkole i jaki wywarła na mnie wpływ;)

Ja napisałem emaila do pani Beth Revis bo jej ksiązka "W Otchłani" mnie zachwyciła. Nie spodziewam się odpowiedzi ale cieszę się, że napisałem :3

Recenzja też jest swego rodzaju listem... Czasami nawet przychodzą odpowiedzi od autorów;)

Napisałam raz do Mariusza Szczygła, że widziałam w Barcelonie reklamy "Gotlandu" :) fakt, ze odpisał to był szał :):):) a tak poza tym to też nie miałabym odwagi pisać do ludzi piszących książki :p

Ja nigdy nie mogłam zdobyć się na odwagę, a z drugiej strony nie miałam n to też czasu!!

Ja wciąż zastanawiam się nad wysłaniem listu do autora jakiejś powieści, którą bardzo lubię. Nie maila, nie wiadomości na fb, ale właśnie listu - tradycyjnego. Piszę listy tradycyjne z koleżankami, więc i taki list chciałabym wysłać do pisarza. Ciekawe czy się kiedyś odważę. :)

Hej jestem nowa i dopiero się tu wygodnie rozsiadam na kanapie :)
Osobiście lubię wielu autorów King, George R. R Martin, Cook i wieele innych, ale ostatnio mocno zainteresowały mnie książki młodego polskiego pisarza Remigiusza Mroza. Piszecie czy napisalibyście do autora, wczoraj właśnie miałam przyjemność czatować na żywo własnie z Remigiuszem i powiem wam rewelacja, pytałam ( wiadomo nie tylko ja ) Remigiusz odpowiadał, świetny kontakt z fanami, genialny młody człowiek, z głową pełną pomysłów na nowe i dale historie bohaterów swoich książek, brawo wielkie dla niego że tak chętnie wychodzi do ludzi, fanów, którzy są ciekawi jego osoby, młodego wieku i sukcesów, które już zdążył osiągnąć. Także szperajcie pytajcie, mi się świetnie rozmawiało z Remigiuszem :)