Z klubu nocnego w Alabamie, którego szefem jest tajemniczy i charyzmatyczny Christian Parker, znikają trzy striptizerki. Do śledztwa zostaje przydzielona Alice, charakterna młoda policjantka, która o...
Cóż, nie potrzebował supermocy, oczu na plecach ani nawet umiejętności szpiegowskich, żeby obserwować nas przez cały czas. Po prostu trafił na dwójkę idiotów.
“Czy na tym świecie, do cholery, jest choć jedna osoba, która darzy mnie minimalną sympatią? Lub chociaż taka, która nie ma ochoty napluć mi w twarz?.”
“Tyle lat z tą popieprzoną rodzinką sprawiło, że jestem nieźle walnięta. Gdybym miała terapeutę, chyba wolałby się przebranżowić i zostać, kurde, nie wiem, kosmonautą, niż grzebać w mojej psychice.”
“Czasami zastanawiam się, jak to możliwe, że jeszcze żyjecie, i nie mam tu na myśli niebezpieczeństwa, jakie czyha na was poza murami naszej posiadłości, tylko fakt, że jesteście bandą kretynów.”