Paweł Potoroczyn – absolwent Instytutu Filozofii UW. Dyplomata, wydawca, producent muzyczny i filmowy. Publikował m.in. w „Tygodniku Powszechnym”, „Rzeczpospolitej” i „Krasnogrudzie”.
Miłość? Ludzka rzecz. Ale, jak twierdzi Wanda, przytrafia się tylko raz, i to nie każdemu. Zawiść? Jeszcze stary piekarz całkiem nie ostygł, a już jego żona z Jankiem harcuje, wstyd i hańba. Śmierć? ...
Anna Applebaum światowej sławy dziennikarka, lauretka nagrody Pulitzera za książkę "Gułag" na początku lat 90. zdecydowała, że chce mieszkać w Polsce. Wyszła za mąż za Radosława Sikorskiego, urodziła ...
Co nowego słychać w Piórkowie, wsi, której mieszkańcy byli bohaterami Ludzkiej rzeczy? Kominek Wawrzyniec, rzeźbiarz poeta, wytrwale tworzy swoje dzieła. Stara Kominkowa rozmawia ze świniami, a Wanda...
Opowieść potrzebuje arytmetyki: tu trzeba coś dodać,tam coś odjąć, ówdzie pomnożyć, gdzieniegdzie podzielić. To arytmetyka pilnuje, żeby prawda nie zepsuła fajnej historii. Jest potrzebna, żeby życie mogło składać się również z ułamków.
“A z Ruskimi się nie handlowało. Raz, że dla zasady,bo w interesach uczciwość jest najważniejsza,a wszystkie zasady Ruskich zmieściłyby się w wąskiej szparze między lufą a potylicą. A dwa, że Armia Czerwona nie wierzyła w morfinę, Armia Czerwona wierzyła w wódkę - do anestezji,do znieczulenia miejscowego,do amputacji,do mycia zębów.”
“A ziemia była cała i cała była z ziemi,a człowiek był z ziemi,ale nie cały,bo łeb miał z piekła,a tym łbem nie myślał "ziemia",a tym łbem myślał "moja". A ziemia,mądra przecież,miała na składzie człowieka,a człowiek składał się z mądrej ziemi i durnego łba.”