Wszyscy wokół albo oszuści, albo komedianci, albo ludzie bezdennie słabi. Ja miotam się bezsilnie, bo oczywiście „babie” nie pozwoli przecież nikt z tych mężów stanu polityki prowadzić, a tymczase...
– Żeby tylko wrócić. Czy to dzięki diabłu, czy Stalinowi, nieważne, żeby tylko wrócić, powtarzałam w myślach. I dodawałam: żeby się najeść, żeby mnie już pluskwy nie gryzły – wspomina Ada, żołnierka ...
Człowiek w drobiazgach codziennych tonie i zatraca siebie zupełnie. Żyć to jest sprzątać, gotować i prać – pisze do siostry (…). [Z.Moraczewska]
“Powtarzali rozpowszechnione wówczas przekonanie, że kobiety jako lekarze będą mordować, a jako aptekarze truć chorych – wspominał po latach Jędrzej [Moraczewski]. ”