“Pustka - zarówno w głowie, jak w dokumentach. Wygląda to tak, jakbym pojawił się znikąd.”
“Pytania, pytania i jeszcze raz pytania. Żadnych odpowiedzi.”
“Mężczyźni rozumieją tylko tyle, ile wygodnie jest im rozumieć.”
“Człowiek, którego przebudziłeś, był zaledwie cieniem. Cień był zaś jedynie wspomnieniem - ukrytym szeptem we mgle, cichym najcichszym, nieusłyszanym. Szept był więc zaledwie złudzeniem, któremu okrutny, zły do cna świat nie pozwolił trwać.”
“Wkraczam do jaskini lwa. Już przy wejściu natrafiam na turecki dywan pleciony z dwukrotności mojej wypłaty.”
“Mój własny mózg programuje ciało tak, bym stał się ludzkim wykrywaczem znaczeń. W mig wrzuca mnie w tryb pracy na najwyższych obrotach.”
“Wpatruję się właśnie w podtuczonego niziołka opartego o maskę radiowozu marki BMW. Stoi tam - człowieczek o poczciwej twarzy, który bardziej niż na policjanta wygląda mi na przedszkolankę.”
“Smutne, martwe kamienice miasta, pełniącego funkcję skupiska tysięcy smutnych i wewnętrznie martwych ludzi, wyłaniają się przede mną, a ja znów pozwalam im się pożreć.”
“Całkiem możliwe, że choć nie dobiłem nawet do trzydziestki, cierpię na pewna dziwaczna odmianę demencji.”
“To superszpieg w mundurze cwaniaka. Detektyw, który sam tworzy zagadki i zmusza innych, by je rozwiązywali. Zostawia mi poszlaki.”
“Przeglądam się w lustrze. Cień po drugiej stronie nie przypomina mnie ani nikogo innego. Pospiesznie odwracam więc wzrok.”
“Atak porannej migreny miażdży mi czaszkę, czyniąc ja podobną do zmiętego papieru.”
“Wiem, że nie uda mi się dogonić śmierci, a mimo to... biegnę, pokonany jeszcze nim dotrę do celu.”
“Błysk. Kształt. Cień. Ciemność. A pośrodku... ona.”