Mieszka w Warszawie, pracuje w korpo, lubi kryminały i buldogi francuskie. Interesuje się sztuką, swoim życiem i nie wtykaniem nosa w nieswoje sprawy. To ostatnie nie zawsze jej wychodzi. Uwielbia Japonię i Wenecję. O napisaniu książki pomyślała, kiedy jej promotor zasugerował, że projekt pracy jest bardziej zbliżony do powieści niż pracy magisterskiej. Inspiracje czerpie z dwóch źródeł: swojego życia codziennego pełnego zaskakujących zdarzeń oraz wyobraźni rodzącej równie kuriozalne pomysły. Stara się tworzyć bohaterów autentycznych i wielowymiarowych, dlatego za podstawę ich zachowań i reakcji służą jej chaotyczne i irracjonalne doświadczenia z własnego życia.