“Niewiele w naszej pogmatwanej historii było wygranych powstań, częściej niestety obchodzimy kolejne rocznice "pięknych" klęsk. Tym bardziej warto upamiętniać zrywy, które zakończyły się zwycięstwem, ponieważ - paradoksalnie - są one mniej znane. Powstania: wielkopolskie, śląskie - owszem, wielu słyszało. Ale sejneńskie?”