“Zawsze wszystko można wrzucić do jednej z dwóch kategorii: toksyny i witaminy, normy i patologie, światło i ciemność. To, co nas powoli zabija. I to, co nas wzmacnia, uzdrawia. Wierzyłam, że da się maksymalnie uprościć świat, spłaszczyć go do dwóch wymiarów, a dopóki się tego trzymałam, działało.”