“Ile stuleci potrzeba było, by człowiek stał się subtelny, ile wymagało to wysiłków. Teraz skaczą z powrotem na drezwa. Wracają do jaskini. Tłuste, zlepione włosy, nie myte ciała, brudne paznokcie, przepocona odzież i śmierdzące nogi. Wystarczy podejść bliżej, żeby człowieka zemdliło. A oni właśnie jakby do tego dążyli. Kiedy się pyta: "Po co to?" "Na znak protestu".”