„To, co się wydarzyło, zostało zepchnięte w cień, a teraz kłębi się w nim i możliwe, że będzie kształtować też mnie i moje dzieci. Jak czarna dziura czy wypalona gwiazda, od której biegną niewidzialn...
Nikt nie jest w stanie objąć umysłem czegoś o tak niepojętych rozmiarach. Ale może da się zmienić poczucie winy w świadome i odpowiedzialne działanie? Wtedy nie byłoby już miejsca dla tych, którzy chcą stać obok