Cytaty Iza Klementowska

Dodaj cytat
Trochę się bała tej cieszy. Zasypiała kilka razy i budziła się przekonana, że właśnie umarła. Bo śmierć kojarzyła z ciszą. Nigdy z niebem.
Dla samopoczucia starszej osoby jest ważne to, co udało się jej osiągnąć, z czego czuje się dumna, co miało największy wpływ na to, jak wygląda jej życie w tej chwili i konserwacją jakich jest wyborów.
Pani Monika obserwuje pacjentów, którzy stracili pamięć. Brak kontaktu z rzeczywistością ją przeraża. Dla niej właśnie wtedy człowiek przestaje być sobą. I w jakimś stopniu już go tak naprawdę nie ma. A to prawie jak śmierć.
I do śmierci, jak do wszystkiego w życiu, można przywyknąć.
Ciągłe mówienie niekoniecznie znaczy to samo co porozumiewanie się.
Człowiek oderwany od życia, do jakiego przywykł, czuje się, jakby go już nie było.
... śmierć to takie niedokończone zdanie, niedokończona rozmowa.
Raka można wyleczyć, ze starości niestety już się nie wychodzi.
Powtarzające się czynności przynoszą spokój i sprawiają, że czujemy się bezpiecznie, szczególnie w starszym wieku.
Przypominam dawno nieużywaną harmonię, na której ktoś próbuje grać, ale wydobywa z niej tylko skrzypienia i nieczyste dźwięki.
Najważniejsze to nauczyć się żyć tym, co jeszcze nam zostało, bo zamartwianie się lub myślenie, co by było gdyby, nic nie daje prócz bólu.
Ciało, to narzędzie pracy. Kiedyś. Teraz to tkanka, dzięki której żyje. Ciało to dla niej po prostu człowiek, nic wstydliwego.
Ani jednego artykułu o starości, ani jednej wskazówki, jak poradzić sobie z własnym starzeniem się, ani jednego słowa, co robić z czasem, który pozostał. Wszędzie tylko troska o dobre samopoczucie, płaskie brzuchy, krągłe pupy, kuse sukienki, splecione nagie ciała i próby rozwiązania zagadki: "Jak wspólnie przeżyć orgazm".
Starość to nie jest prosta sprawa, szczególnie gdy oprócz własnej trzeba znosić jeszcze cudzą.
Duma bywa w życiu zbyteczna, szczególnie w przykrych momentach.
Lubię zapach świeżej pościeli, bo dzięki niej wydaje mi się, że też jestem świeższa, młodsza.
...starsi ludzie dlatego wiszą na okiennych parapetach, żeby się upewnić, że jeszcze żyją- patrząc na toczące się życie, wydaje nam się, że jesteśmy tymi, którzy przemykają poniżej, pod oknem.
Człowiek czasem waha się: powiedzieć, nie powiedzieć, a trzeba korzystać, póki druga osoba jest obok, by mieć potem czyste sumienie, że wszystko było jak trzeba.
Kiedy człowiek zdany jest na innych, wstyd przestaje mieć znaczenie.
Wspomnienia to wszystko, co człowiek tak naprawdę posiada.