Hal Duncan, Welin Księga wszystkich godzin, 2006 Przez krytyków Welin porównywany jest do Finnegans Wake Jamesa Joyce'a, co znalazło odzwierciedlenie w nominacjach do wielu prestiżowych nagród, min. W...
Cały wszechświat jest zaledwie... pyłkiem kurzu, plamą atramentu na powierzchni Welinu. Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość połączą się ze sobą i innymi światami oraz mitami. I Welin stanie w płom...
kto określa to, co jest realne, racjonalne, kto wytycza granice, oddziela od tego, co romantyczne? Czy ci sami, którzy definiują romantyczne po prostu jako to, co jest wykluczone z racjonalności? Czy oscylując między racjonalistyczną ideą Rozumu jako wyzwoliciela od zmysłowych namiętności a romantyczną koncepcją Namiętności jako ucieczki przed zakazami i nakazami dogmatycznego i wszystko regulującego intelektu, naprawdę nie dostrzegamy, że zarówno romantyzm jak i racjonalizm, wszyscy fantaści i realiści tych szkół myślenia zdobywają władzę dzięki samemu aktowi rozdzielenia i odróżnienia, żywiącemu się wykluczeniami, które sami tworzą, a także strachem i pragnieniem Innego, spowodowanymi przez te wykluczenia?
“Jaka jest lepsza nagroda niż ta, kiedy unosimy broń nad pokonanym wrogiem, którym pogardzamy, a potem ją opuszczamy? O tak, szlachetność to najcenniejsza rzecz na świecie.”
“Czy nie każdy syn może być większy od ojca? Nie o to właśnie chodzi, czy nie to nas napędza? Trudno nie mieć nadziei, kiedy się patrzy na czysty, uparty bunt malca, który wypluwa sobie płuca, oburzony potworną niesprawiedliwością świata. Wszyscy rodzimy się i od razu podnosimy raban, w każdym z nas jest buntownik.”
“bohater wie, że to, co robi, jest słuszne, a ja nie mam takiej pewności. Ani jej nie pragnę. To bohaterowie - ludzie, którzy chcieliby być bogami - niszczą świat swoimi ślepymi przeświadczeniami, a reszta z nas, która błąka się w ruinach, zbiera umarłych.”