Autorka o sobie:
"Jestem osobą niepełnosprawną. Od dziecka poważnie niedosłyszę i dziś gdyby nie odpowiedni sprzęt można by śmiało powiedzieć, że jestem głucha. Jednak nauczyłam się sobie z tym radzić. W większości czytam z ust, lub z usłyszanych urywków zdań domyślam się reszty. Oczywiście zdarzają się wpadki, ale potrafię się z siebie śmiać. Pisać zaczęłam, będąc małą dziewczynką, teraz myślę, że była to wielka potrzeba kontaktu z otaczającym światem, którego nie byłam w stanie w całości usłyszeć i zrozumieć.
Była to chęć wyrażenia siebie, przelania na papier wyobraźni, która musiała działać przecież ze zdwojoną siłą.
Dziś mogę śmiało powiedzieć, że kocham to, co robię, że pisanie i spotkania z Czytelnikami sprawiają mi ogromną radość, że poznawanie ludzi, którzy zapraszają mnie do siebie daje wiarę we własne siły."