Autorka powieści obyczajowej Siedem ślubów mojej siostry i Przewodniczki snów – Edyta Kochlewska – o sobie:
W ramach ucieczki przed dziennikarstwem skończyłam prawo, ale dziennikarstwo i tak mnie dopadło, więc od dwudziestu lat ćwiczę się w tym zawodzie. Sprawiają mi frajdę jego różnorodne oblicza: artykuły, rozmowy, moderacje dyskusji i debat. Jednak po latach pisania tekstów branżowych: o cenach, wynikach firm, zmianach strategii, przerzuciłam się na fikcję.
Moda na zdrowie mnie nie dopadła, więc nadal cieszę się smakiem chleba. Nie uprawiam też sportu, bo nie lubię się męczyć w wolnym czasie. Za to lubię chodzić wcześnie spać, bo mam ciekawe i zawiłe sny. Jako wyzwanie traktuję takie ich spisanie, żeby stanowiły logiczną całość.
Jestem mamą nastolatka i prawie nastolatki. Od lat przyjaźnię się z własnym mężem. Od niedawna do naszej czwórki dołączył dalmatyńczyk, o którym wielu mówi, że wyskoczył z bajki. Nie wiadomo tylko której.
Fot. Wojtek Męczyński; źródło:https://silverow.pl/edyta-kochlewska/
Fot. Wojtek Męczyński; źródło:https://silverow.pl/edyta-kochlewska/