“Nie wierzyłabyś mi, a ja naprawdę się w tobie zakochałem, nie dlatego, że nie masz rodziców, a dlatego, że jesteś sobą. Jesteś mała bezbronną Maddie, której zapragnąłem strzec do końca życia”
“ Kochaj go. Mężczyźni nie są skomplikowani. Daj mu syna, bądź dla niego dobra — wymieniała. — Tylko nie skrekślaj Mary. Za długo była przy królu, b łatwo się poddać. Jeśli odpuści, straci swoje położenie i bez problemu wypędzisz ją z zamku nawet przy pomocy Charliego, ale ona będzie robiła wszystko, byś się jej nie pozbyła.”
“Więc dobrze wykorzystaj swoją rolę. Rozkochaj w sobie Charliego tak, aby ci na to pozwalał — mówiła. — Nie sztuką jest zatrzymać mężczyznę w swoim łóżku, ale zrobić tak, by jego decyzje, były twoimi. Bądź jego sterem. Prowadź go tak, by myślał, że to wszystko jego pomysły.”
“— Mam być królową — przypomniałam jej. — Jeżeli dowiem się, że odwiedziłaś króla w jego komnacie, jeżeli chociażby spojrzysz na niego z uczuciem, skażę cię na śmierć. Zrozumiałaś?”
“Madeline, jesteś bystrą dziewczyną, myślałam, że zrozumiałaś już, że masz robić to, co dla ciebie dobre, a nie to, co chcesz. Czego brakuje memu bratu?”
“Kolejnego dnia nie mogłam przestać myśleć o słowach króla.
Miałam go poślubić i oczywiste było, że nie mogłam się temu
sprzeciwić. Wszystko, co powiedział, ludzie traktowali jak
świętość.”
“"Bałam się wyjść z domu, bo obcy ludzie napawali mnie lękiem. Bałam się podejmować jakiekolwiek nowe działania, bo tylko rutyna mnie uspokajała." ”