“I to ma być człowiek, ten kłębek skulony, jak obwarzanek zwinięty? I to w takim miejscu! "Mój ty Boże - pomyślała - ileż się też człowiek musi umordować i namęczyć, zanim zejdzie z tego świata." Stała chwilę, współczująco kiwając głową, wreszcie cofnęła się po cichu i zamknęła drzwi.”