Bałam się tej lektury, i słusznie. To nie jest lektura do poduszki, nie pomoże Wam zasnąć i śnić kolorowe sny. Wręcz przeciwnie. Szok łagodzi forma książki, reportażowa, przedstawiająca suche fakty, pozbawiona emocji. Gdyby to była beletrystyka, opowieść z punktu widzenia jednego dziecka ze wszystkimi jego emocjami, strachem i poczuciem beznad...