Wiesiu, odpoczywaj. Ja ponad rok temu miałam, wirusowe, ale zgon zaliczyłam na całej linii. Wszyscy zaliczyliśmy. A w troskę kota wierzę, serio. Może Bolek nie wygląda, ale pozory mylą. Pewnie to jego odskocznia, nie pokazywać na zdjęciach przejęcia :)